Monety bulionowe – czym są i dlaczego warto je kupić?

Każdy, kto interesuje się intratnymi inwestycjami i notowaniami złota na giełdzie, z pewnością słyszał o monetach bulionowych. Są idealną opcją na poszerzenie różnorodności projektów inwestycyjnych. Dzięki wykorzystaniu cennych metali takich jak srebro, platyna czy złoto monety bulionowe są tak wartościowe – ich cena zależy od procentowej zawartości danego kruszca. Ich wagę podaje się w uncjach trojańskich (jubilerskich), czyli jednostce używanej do określania wyrobów z metali szlachetnych, a jedna taka uncja to odpowiednik 31,1034 gramów. Monety te są rozpoznawalne na całym świecie, dlatego stanowią doskonałą formę inwestycji. Wiele państw posiada ich unikalne, charakterystyczne dla danego kraju wersje, np. seria Amerykański Orzeł w USA czy Kanadyjski Liść Klonowy w Kanadzie.

Monety bulionowe są emitowane głównie przez agencję rządową, a niekiedy również przez instytucje prywatne. Wyróżnia je czystość strukturalna – zawierają 90% i więcej metali szlachetnych w składzie. Dawniej stanowiły podstawową formę waluty, jednak od czasu pojawienia się międzynarodowego systemu pieniędzy fiducjarnych, czyniąc z nich jedynie przedmiot kolekcjonerski bądź formę inwestycji – są często nabywane w formie zabezpieczenia przed inflacją, podczas której ich wartość zazwyczaj rośnie. Przykładowo, Złoty Australijski Kangur jest w maju 2022 roku warty 8 641 złotych, a Złota Brytyjska Britannia – 8 657 złotych. Co więcej, ceny różnią się też w zależności od liczby kupowanych monet. Muszą być też na nich zawarte takie dane jak waga, oznaczenie kruszcu wraz z próbą oraz rok wybicia. Zazwyczaj nie posiadają nominału, a o ich wartości decyduje rodzaj metalu szlachetnego, z którego powstały.

Czym jest moneta Krugerrand?

Moneta Krugerrand stanowi genezę monet bulionowych, bo została wybita jako pierwsza w 1967 roku w RPA i była wówczas legalnym środkiem płatniczym na terenie tego państwa. Z powodu tej powszechności stosowania zawierała dodatek miedzi, co nadawało jej specyficznego pomarańczowego koloru. Jej nazwa jest połączeniem nazwiska prezydenta tego kraju, Paula Krugera, oraz waluty RPA – Rand. Chcąc zakupić Złoty Krugerrand, 1 oz waha się w granicach 9 000 złotych. Jest stworzona ze stopu o próbie 916,6 i składa się z uncji czystego złota z domieszką 3 gramów miedzi. Na awersie monety widnieje podobizna prezydenta Transwalu, natomiast drugą stronę zdobi antylopa springbok – symbol narodowy RPA.

Moneta bulionowa Proof

Proof to oznaczenie monet bulionowych świadczące o najwyższym standardzie wykończenia. Są specjalnie obrabiane, ręcznie polerowane i czyszczone, aby zapewnić wysoką jakość. Wybija się je za pomocą specjalnie polerowanych matryc i zazwyczaj wykonuje się to więcej niż jeden raz lub pod dużym naciskiem. Wyróżnia je gładka powierzchnia i dbałość o detale, a wszelkie zadrapania wpływają na ich wartość. Pakuje się je ręcznie, aby zapewnić utrzymanie doskonałego stanu.

Monety bulionowe a monety kolekcjonerskie

Monety kolekcjonerskie, podobnie jak bulionowe, są produkowane z metali szlachetnych, jednak powstają najczęściej na specjalne okazje: rocznice bądź przełomowe wydarzenia. Co więcej, ich cena nie zależy jedynie od kruszcu, z którego je wykonano, ale również od wartości kolekcjonerskiej. Ponadto posiadają też zazwyczaj nominał i mogą być środkiem płatniczym w danym kraju. Przykładowo, moneta 10. rocznica tragedii Smoleńskiej została wprowadzona przez NBP do obiegu 26 marca 2020 roku i wykonana ze złota o próbie 900. Mimo że jej nominał wynosił 100 złotych, to jej wartość znacznie przekraczała tę kwotę. Dodatkowo monety kolekcjonerskie wyróżnia też znacznie historyczne, stempel wybicia oraz ograniczony nakład.

Orzeł Bielik – polska moneta bulionowa

Orzeł Bielik wyemitowany po raz pierwszy w 1995 roku to jedyna moneta inwestycyjna naszego kraju. Dostępna jest jedynie jej złota wersja o próbie 999,9. Na awersie widnieje godło Polski z rokiem emisji i nominałem, a rewers przedstawia profil głowy bielika z oznaczeniem próby złota i masy. Moneta bulionowa Orzeł Bielik posiada nominał 500 zł. Naszym zdaniem nie jest to najbardziej optymalna inwestycja w złoto, ponieważ jej niska rozpoznawalność na rynku międzynarodowym oraz wysokie premium wpływają niekorzystnie na jej płynność. Znacznie korzystniej wypadają tutaj różne klasyki jak Kangur Australisjki, Britannia, Filharmonik, Liść czy nawet amerykańskie monety jak Orzeł lub Bizon.